Pomnik w Czeladzi
Czeladzianie nie zapomnieli o żołnierzach, którzy zginęli w krwawej potyczce 10 marca 1919 roku.
W dniu 31 maja 1928 roku w „Domu Ludowym” powołano do
życia Komitet Budowy Pomnika ku czci żołnierzy 7 Pułku Piechoty Legionów, poległych na polach czeladzkich w pobliżu
kopalni „Saturn”.
Pomnik poległych 19.07.1935 r. Źródło: cyfrowe zbiory
Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
W skład komitetu weszli: B.
Jankowski – prezes, kpt. Pruszkowski – wiceprezes, Władysław Kowalski –
wiceprezes, Januszkiewicz – kasjer, Wasiński – urzędnik magistratu. W prezydium
honorowym komitetu znaleźli się: dyrektor kopalni „Saturn” Józef Przedpełski,
dyrektor handlowy kopalni „Saturn” Jan Wengris, dyrektor kopalni „Czeladź”
Piotr Markiewicz. Zaprojektowaniem pomnika zajęli się: inżynier Rażniewski
zatrudniony w kopalni „Saturn”, inżynier miejski Jodłowski oraz panowie
Sadowski i J. Nobis.
Według relacji mieszkańców miasta
pomnik miał wykonać ten sam rzeźbiarz, który wykonywał rzeźby dla kościoła
czeladzkiego w latach 1910 – 1916, czyli Jan Zagórski z „Zakładu Artystyczno –
Rzeźbiarskiego i Kamieniarskiego” w
Sosnowcu. Został zbudowany za kwotę 8000 zł. Wykonany z piaskowca
szydłowieckiego w kształcie czworokątnej kolumny, na której umieszczono
płaskorzeźbę wyobrażającą orła zrywającego pęta niewoli oraz wstające słońce
wolności.
Pod płaskorzeźbą zamontowano tablicę z brązu z napisem: "Żołnierzom poległym w obronie granic Polski: kapral Jan Wodzyński, szer. Mateusz Ruskowski, szer. Ignacy Duszyński".
Pod płaskorzeźbą zamontowano tablicę z brązu z napisem: "Żołnierzom poległym w obronie granic Polski: kapral Jan Wodzyński, szer. Mateusz Ruskowski, szer. Ignacy Duszyński".
9 czerwca 1929 roku
odsłonięto pomnik usytuowany u zbiegu ulic Milowickiej (obecnie Katowicka) i
Nowopogońskiej.
Odsłonięcie pomnika 10 marca 1928 roku
Źródło: cyfrowe zbiory Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
Opis tej uroczystości znalazł się w
„Kurierze Zachodnim” z 10 czerwca 1919 roku. Uroczystość rozpoczęła się
nabożeństwem w kościele parafialnym. Przybył na nią kapitan Pruszkowski –
dowódca oddziału walczącego z Niemcami. Uczestniczyli przedstawiciele władz
wojskowych, administracyjnych, samorządowych oraz liczne organizacje społeczne w
tym: Narodowy Związek Powstańców Śląskich, Związek Powstańców Śląskich,
Towarzystwo „Sokół”, Związek Strzelecki, Związek Legionistów, straż ogniowa, harcerze,
cechy, organizacje kupieckie, górnicy, organizacje kobiece a nawet towarzystwo
cyklistów (kolarzy).
Po nabożeństwie zebrani pochodem udali
się pod pomnik. W imieniu Komitetu Budowy Pomnika głos zabrał p. Jankowski.
Następnie dyrektor Przedpełski przeciął wstęgi podtrzymujące zasłonę otaczającą
pomnik. Orkiestra zagrała hymn narodowy. Po odsłonięciu pomnika przemawiali
kolejno: dyrektor Przedpełski, ksiądz wikary Dudek, generał brygady Zając z
Katowic, starosta będziński Boxa. Następnie odczytano akt erekcyjny o treści:
Akt Erekcyjny
Działo się w zaraniu zaistnienia Państwa
Polskiego, po zgórą stuletniej niewoli, kiedy naczelnikiem Państwa był Józef
Piłsudski, a premierem Ignacy Paderewski. Dnia 10-go marca 1919 roku
zbrojny oddział niemieckiego Grenzschutzu wkroczył na terytorjum polskie w
celach dywersyjnych, lecz bohatersko odparty został przez garstkę polskich
żołnierzy 11ej kompanji, 7go pułku piechoty
Legionów pod dowództwem podchorążego Kazimierza Pruszkowskiego. W walce tej na
polach czeladzkich pod kopalnią Saturn polegli trzej nasi żołnierze: Jan Wodzyński - kapral, oraz szeregowcy: Ignacy Duszyński i Mateusz Ruskowski. Wdzięczni
Obrońcom swoim mieszkańcy Saturna i Czeladzi zapragnęli widocznym znakiem
wyrazić swoje uczucia i w tym celu na odbytem w Domu Ludowym na Saturnie, 31-go maja 1923 r. Walnem Zgromadzeniu
przedstawicieli miejscowego społeczeństwa oraz wszystkich organizacji
kulturalno-oświatowych, społecznych i zawodowych uchwalono jednomyślnie upamiętnić dzień zwycięskiej walki i uczcić
pamięć poległych Bohaterów wystawieniem pomnika w Czeladzi. Wybrany na tem Zgromadzeniu Komitet w osobach niżej podpisanych,
zajął się zbieraniem ofiar, a następnie budową pomnika. Dzięki ofiarności
tutejszego społeczeństwa, a szczególniej hojnej pomocy Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego
"Saturn", zebrano wkrótce potrzebne fundusze i obecnie w dziesiątą
rocznicę pamiętnego dnia, gdy Prezydentem Rzeczypospolitej jest profesor Ignacy
Mościcki, premjerem Kazimierz Świtalski, a ministrem wojny Marszałek Józef
Piłsudski, dokonane zostało przy udziale przedstawicieli Władz rządowych,
samorządowych i Wojska oraz licznych delegacji i tysięcznych rzesz publiczności, uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika,
oraz oddanie go miastu Czeladzi w serdeczną i nigdy nieustającą opiekę.
Dalej następują podpisy - niestety - dla nas nieczytelne. (Pisownia oryginalna)
Jednodniówka
z okazji 10-lecia
Ogólnego
Związku Podoficerów Rezerwy R.P. Koła Czeladź.
Źródło: Śląska
Biblioteka Cyfrowa
Pod aktem podpisali się członkowie
Komitetu Budowy Pomnika, przedstawiciele władz i organizacji społecznych.
Przemówili jeszcze: w imieniu 7 Pułku Piechoty Legionów kapitan Matros, w imieniu harcerzy ksiądz
komendant J. Sobczyński, w imieniu powstańców śląskich p. Korman, w imieniu Związku Legionistów p. Renik, a w imieniu „Strzelca” p.
Szenk”. Dokument umieszczono w szklanym
pojemniku, a następnie wmurowano w ścianę pomnika. Złożono wieńce. Uroczystość
zakończyła się odśpiewaniem „Roty”.
Pomnik poległych żołnierzy
Źródło: cyfrowe zbiory Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
W okresie międzywojennym jako jedyny
pomnik świecki w Czeladzi był często wymieniany w lokalnej prasie, gdyż pod nim
składano kwiaty i wieńce z okazji świąt państwowych i lokalnych uroczystości.
Pomnik poległych, lata trzydzieste.
Źródło: cyfrowe zbiory Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
Kiedy wybuchła II wojna światowa i do Czeladzi wkroczyli
Niemcy, w szkole po drugiej stronie ulicy ulokowano magistrat. Zapewne okupanci nie
chcieli patrzeć na symbol swojej klęski z 1919 roku.
Pomnik zburzono w nocy z 10 na 11
listopada 1939 roku. Według relacji Tadeusza Brejta mieszkającego w pobliżu,
przewrócony obelisk, zanim został wywieziony w niewiadomym kierunku, leżał na
ziemi kilkanaście miesięcy - do 1941
roku.
Po wojnie na jego miejscu powstał pomnik
poświęcony pamięci czeladzian więzionych
i poległych w obozach koncentracyjnych.
Zuzanna Nowak 1 er
Bruno Kokoszka 2 eh
Bartłomiej Ślęzak 2 eh
Pod kierunkiem: Doroty Kwiecińskiej
Bruno Kokoszka 2 eh
Bartłomiej Ślęzak 2 eh
Pod kierunkiem: Doroty Kwiecińskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz