W czasie wolnym - nad Brynicą
Czeladzianie
od zawsze cenili sobie możliwość aktywnego spędzania czasu wolnego. Z
zachowanych fotografii dowiadujemy się, że w dwudziestoleciu międzywojennym miasto
oferowało im liczne rozrywki. Bogata oferta wydarzeń o charakterze kulturalnym,
oświatowym oraz sportowym wynikała również z działalności na terenie Czeladzi wielu organizacji,
związków i stowarzyszeń. Ale jedną z największych
atrakcji była rzeka Brynica.
Brynica
przed uregulowaniem dawała możliwość odpoczynku niemal przez cały rok, z czego
wielu mieszkańców chętnie korzystało. Jedną z wielu rozrywek były letnie
kąpiele, natomiast przy brzegu istniała też możliwość wypożyczenia kajaków, będących atrakcją dla całych
rodzin.
Na „Czeladzkiej plaży” 10.08.1933 r.
Rodzina Szkocnych.
Fotografia ze zbiorów rodzinnych A. Tabor. Autor nieznany.
Czeladzka
plaża. 10.08.1933 r. Fotografia ze zbiorów
rodzinnych A. Tabor. Autor nieznany.
rodzinnych A. Tabor. Autor nieznany.
Plażowanie,
kajakarze. Fot. Autor nieznany. Z archiwum
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników
Czeladzi
Kajakarze.
Fot. Autor nieznany. Z archiwum
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
Nad Brynicą,
w tle stacja pomp. Fot. Autor nieznany.
Ze zbiorów Muzeum Saturn w Czeladzi.
Kajakarze
na wysokości Madery. Rok 1937. Fot. Autor nieznany.
Z archiwum cyfrowego
Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
W
czasie świąt oprócz kajaków wypożyczano również łodzie spacerowe.
Dziewczęta z rodziny Borgów i Łyżwińskich
przed 1912 r.
Fot. Autor nieznany. Ze zbiorów Muzeum Saturn.
Kajakarze
- 31.05. 1931 r. Fot. Autor nieznany. Z archiwum
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi
W Zielone
Świątki nad rzeką organizowano pikniki na trawie z muzyką i tańcami. Starsi
mieszkańcy tak jak ich przodkowie wierzyli we wróżby i przypowieści związane z
rzeką Brynicą. Potwierdza to opis obchodów nocy świętojańskiej znaleziony w
jednym z dokumentów źródłowych, w którym autor opisuje ogniska tzw. sobótki, rozpalane na
łąkach i okolicznych wzgórzach.
Nad
Brynicą na Zarzeczu. Fot. Autor
nieznany. Ze zbiorów Muzeum Saturn w Czeladzi.
nieznany. Ze zbiorów Muzeum Saturn w Czeladzi.
Wycieczka
łodzią po Brynicy. Fot. Autor nieznany.
Z archiwum cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników
Czeladzi.
Rzeka w Czeladzi była więc, szczególnie w okresie letnim, miejscem hucznych spotkań i imprez, a jednocześnie dawała możliwość odpoczynku i relaksu. Wielu mieszkańców spędzało na spacerach nad jej brzegiem niedziele, ciesząc się wolnymi chwilami.
Nad
Brynicą. Fot. Autor nieznany. Z archiwum
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników
Czeladzi.
Kajakarze
nad Brynicą. Fot. Autor nieznany. Z archiwum
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi.
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi.
Czeladzianie
nad Brynicą. Fot. Autor nieznany. Z archiwum
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi.
cyfrowego Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi.
Weronika Zdrodowska 1 er
Adrian Sałata 1 eh
Red. Dorota Kwiecińska
Kajaki jak widać mają daleko idącą tradycję, ja to bardzo chętnie tak spędzam mój wolny czas, jak jest pogoda oczywiście. Szczególnie super sprawa to kajaki turystyczne dwuosobowe, polecam!
OdpowiedzUsuń